Rozdział 6.
Czytasz, komentujesz. (jest opcja pisania anonimowego komentarza) "-Kocham cię.-powiedziałem delikatnym, lecz pewnym głosem. Zauważyłem, że w jej oku pojawiła się mała iskierka. -Ja Ciebie też Jasiu.-wtuliła się w moją szyję, co bardzo lubiłem. Kilka minut później w odległości kilku metrów pokazała się lekka czarna postać. Nie mogłem zweryfikować kto to był, ale jestem pewny, że jakaś kobieta, zwłaszcza, że chwilę potem usłyszałem krzyk. -Michalina!-krzyknęła postać, powoli ukazywały się pojedyncze części ciała tajemniczej kobiety." Po czasie mogliśmy zobaczyć twarz tej kobiety. Miała długie, blond włosy i wyglądała jak typowe lalunie w moim wieku. Nie wiedziałem kto to jest, ale zauważyłem, że Michalina się strasznie speszyła. Chyba się znały, ale ta lalunia patrzyła na nią z nienawiścią, a Michalinka jakby ze smutkiem, jak zbity pies. -O co tu chodzi? Możesz się odczepić od mojej dziewczyny?-z każdym słowem mówiłem coraz głośniej. Na początku dziewczyna si